1A gdy zostaliśmy ocaleni, wówczas dowiedzieliśmy się, że wyspa ta zaś okazali nam niespotykaną życzliwość, nie pozwoliła mu żyć.
5Lecz on strząsnął gada w ogień i nie ucierpiał nic złego;
7A w pobliżu tego miejsca znajdowały się dobra naczelnika wyspy, imieniem Publiusz, który nas przyjął i przez trzy dni przyjaźnie gościł.
8Zdarzyło się zaś, że ojciec Publiusza leżał złożony gorączką Paweł przyszedł do niego, pomodlił się, nałożył na niego ręce
9A gdy to się stało, również pozostali, którzy na wyspie mieli słabości, przychodzili i byli uzdrawiani.
10Okazywali nam też wiele szacunku, a gdy mieliśmy odpłynąć, nałożyli tego, co potrzeba.
Dalsza podróż do Rzymu11Po trzech miesiącach odpłynęliśmy statkiem, który zimował na wyspie, aleksandryjskim,
12Nim przypłynęliśmy do Syrakuz, gdzie pozostaliśmy trzy dni.
13Stamtąd, po podniesieniu kotwicy, dotarliśmy do Regium. A gdy po jednym dniu powiał wiatr południowy, drugiego dnia przybyliśmy do Puteoli.
14Tam spotkaliśmy braci i do Trzech Gospód. Gdy Paweł ich ujrzał, podziękował Bogu i nabrał otuchy.
16A gdy weszliśmy do Rzymu, pozwolono Pawłowi mieszkać osobno z żołnierzem, który go pilnował.Spotkanie z przywódcami żydowskimi w Rzymie
17I stało się po trzech dniach, że zwołał on tych, którzy byli pierwszymi wśród Żydów. A gdy się zeszli, zwrócił się do nich: Mężowie bracia,
Przyjdź do tego ludu i powiedz:
Będziecie wytężać słuch,
lecz nie zrozumiecie;
będziecie wysilać wzrok,
lecz nie zobaczycie.
27 Utyło bowiem serce tego ludu
i uszami ciężko słuchali,
i swoje oczy zamknęli,
aby nie zobaczyć oczami
i nie usłyszeć uszami,
i nie rozumieć sercem,
i nie nawrócić się,
a ja bym ich nie uleczył.
28Niechże wam zatem będzie wiadome, że narodom zostało posłane to zbawienie Boże,
30I pozostał przez całe dwa lata w wynajętym przez siebie mieszkaniu,
Who We AreWhat We EelieveWhat We Do
2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.