1Gdy Dawid zszedł nieco ze szczytu, oto Syba, oraz łagiew wina.
2Król zapytał Sybę: Po co ci to? A Syba odpowiedział: Osły są dla domu króla – do jazdy, chleb i świeże do jedzenia dla sług, a wino jest do picia – dla zmęczonego na pustyni.
3Król zapytał: A gdzie jest syn twojego pana? Syba odpowiedział królowi: Oto został w Jerozolimie, bo powiedział: Dziś zwrócą mi dom Izraela, królestwo mojego ojca. do Bachurim, oto wyszedł stamtąd pewien człowiek z rodziny domu Saula imieniem Szimei, syn Gery. Szedł on pewny siebie i złorzeczył.
6Obrzucał też Dawida i wszystkie sługi króla Dawida kamieniami, również cały lud i wszystkich zbrojnych z jego prawej i lewej strony.
7Tak zaś wołał Szimei w swoim złorzeczeniu: Precz! Precz, krwiopijco, nikczemniku!
8JHWH sprowadził na ciebie całą krew domu Saula, w miejsce którego zapanowałeś, i przekazał JHWH panowanie w rękę Absaloma, twojego syna! I oto znalazłeś się w niedoli, ponieważ jesteś krwiopijcą!
9Wtedy Abiszaj, syn Serui, powiedział do króla: Dlaczego ten zdechły pies Złorzeczy tak, ponieważ JHWH powiedział mu: Złorzecz Dawidowi! Kto zatem powie: Dlaczego tak czynisz?
11Powiedział jeszcze Dawid do Abiszaja i do wszystkich swoich sług: Oto mój syn, który wyszedł z mojego wnętrza, szuka mojej duszy, a co dopiero ten Beniaminita! Zostawcie go, niech złorzeczy, skoro JHWH mu powiedział.
12Może JHWH wejrzy na moją krzywdę i przywróci mi JHWH powodzenie w zamian za to jego dzisiejsze złorzeczenie. i tam odpoczęli.Absalom w zajętej Jerozolimie
15Absalom tymczasem i cały lud, Izraelici, wkroczyli do Jerozolimy – a Achitofel z nimi.
16A gdy Chuszaj Arkita, przyjaciel Dawida, przyszedł do Absaloma, wykrzyknął Chuszaj do Absaloma: Niech żyje król! Niech żyje król!
17Absalom zaś powiedział do Chuszaja: Taka to jest twoja wierność względem twojego przyjaciela? Dlaczego to nie poszedłeś ze swoim przyjacielem?
18A Chuszaj odpowiedział Absalomowi: Nie! Bo kogo wybrał JHWH i ten lud, i wszyscy Izraelici, do tego będę należał i przy tym pozostanę.
19A po drugie: Komu ja będę służył? Czy nie jego synowi? Jak służyłem twojemu ojcu, tak będę tobie.
Pierwsza rada Achitofela20Wtedy Absalom zwrócił się do Achitofela: Dajcie jakąś radę, co mamy czynić?
21Wtedy Achitofel powiedział do Absaloma: Zbliż się do nałożnic twojego ojca,, które pozostawił do pilnowania pałacu. swojemu ojcu, wzmocnią się ręce wszystkich, którzy są z tobą.
22Rozstawili zatem Absalomowi namiot
23A rada Achitofela, której w tych dniach udzielał, była jak odpowiedź Boga na pytanie człowieka – tyle znaczyła każda rada Achitofela, zarówno u Dawida, jak u Absaloma.
Who We AreWhat We EelieveWhat We Do
2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.