1Dla prowadzącego chór. Na: Lilie. Dla synów Koracha. Maskil. Pieśń miłosna.
2Miłe słowo porusza me serce;
Przedstawiam swe dzieła królowi –
Mój język jest jak pióro wprawnego pisarza.
3Jesteś najpiękniejszy spośród synów ludzkich,
Na twoich wargach rozlany jest wdzięk,
Dlatego Bóg pobłogosławił cię na wieki.
4Przypasz
5I twojej ozdobie niech ci się poszczęści!
Wyruszaj w sprawie prawdy i pokory sprawiedliwości,
Niech cię twoja prawica nauczy dzieł godnych podziwu!
6Twoje strzały są ostre
7Twój tron, o Boże, na wieki wieczne,
Berło Twego panowania – berłem sprawiedliwości.
8Pokochałeś sprawiedliwość i nienawidzisz bezprawia;
Dlatego pomazał Cię, o Boże, twój Bóg –
Olejkiem radości,
9Wszystkie twoje szaty to mirra,
Z pałaców z kości słoniowej
11Posłuchaj, córko, i popatrz, nakłoń swego ucha:
Zapomnij o swym ludzie i o domu swego ojca!
12Król pragnie twego wdzięku,
Pokłoń mu się, bo on jest twoim panem!
13Córka Tyru z daniną,
Twe oblicze udobruchać przybyli najbogatsi z ludu.
14W środku córka królewska cała w chwale,
Jej szata utkana złotem.
15W wielobarwnej szacie niosą ją do króla;
Za nią panny, jej przyjaciółki, prowadzone są do niej.
16Prowadzone są z radością i weselem,
Wchodzą do pałacu królewskiego.
17W miejsce twoich ojców niech będą twoi synowie,
Ustanowisz ich książętami w całej ziemi.
18Upamiętnię twoje imię po wszystkie pokolenia,
Dlatego ludy będą cię wysławiać na wieki wieczne.
Who We AreWhat We EelieveWhat We Do
2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.