1W trzecim roku panowania Hoszei, syna Eli, króla Izraela, władzę objął Hiskiasz, syn Achaza, króla Judy. córką Zachariasza.
3Czynił on to, co prawe w oczach JHWH, dokładnie tak, jak czynił Dawid, jego ojciec. i przekuł miedzianego węża, którego sporządził Mojżesz, bo do tego czasu synowie Izraela kadzili mu i nazywali go Nechusztan.
5Ufał też JHWH, Bogu Izraela, i po nim nie było już takiego jak on wśród wszystkich królów Judy i, którzy byli przed nim.
6Lgnął wiodło mu się.
8On pobił Filistynów aż po Gazę i jej granice – od wieży strażniczej aż po warowne miasto.Upadek Samarii
9W czwartym roku panowania Hiskiasza – a był to siódmy rok Hoszei, syna Eli, króla Izraela – Salmanasar, król Asyrii, wyruszył na Samarię, obległ ją
10i po trzech latach ją zdobył. W szóstym roku Hiskiasza – a był to dziewiąty rok Hoszei, króla Izraela – Samaria została pokonana.
11Król Asyrii uprowadził Izraelitów do Asyrii i osadził ich w Chelach i nad Chaborem, rzeką Gozanu, oraz w miastach medyjskich,
12za to, że nie słuchali głosu JHWH, swojego Boga, i przekroczyli Jego przymierze, a tego wszystkiego, co przykazał Mojżesz, sługa JHWH, nie słuchali ani nie czynili.
Najazd Asyrii na Judę(2Krn 32:1-19; Iz 36:1-22)13W czternastym roku króla Hiskiasza wyruszył Sancheryb, król Asyrii, przeciw wszystkim warownym miastom Judy i zdobył je. do króla Asyrii, do Lakisz, wiadomość: Zgrzeszyłem, lecz odstąp ode mnie, a co na mnie nałożysz, poniosę. I król Asyrii nałożył na Hiskiasza, króla Judy, trzysta talentów srebra i trzydzieści talentów złota.
15Hiskiasz oddał wówczas całe srebro znajdujące się w domu JHWH oraz w skarbcach domu królewskiego. do króla Hiskiasza, hetmana, kasztelana i kanclerza wraz z potężnym wojskiem. Wyruszyli oni i przybyli pod Jerozolimę, a gdy wyruszyli i przybyli, zatrzymali się przy kanale Górnego Stawu, położonego przy gościńcu Pola Pilśniarza.
18Stamtąd wezwali króla, lecz wyszedł do nich Eliakim, syn Chilkiasza, który stał nad pałacem, Szebna, pisarz, oraz Joach, syn Asafa, kanclerz.Mowa kanclerza asyryjskiego
19Wtedy kanclerz powiedział do nich: Powiedzcie, proszę, Hiskiaszowi: Tak mówi wielki król, król Asyrii: Co to za nadzieja, której zaufałeś?
20Mówisz, że słowo warg Komu to teraz zaufałeś, że zbuntowałeś się przeciwko mnie?
21Otóż zaufałeś teraz tej zgniecionej lasce z trzciny, Egiptowi, na którym gdy się człowiek oprze, wchodzi mu w dłoń i przebija ją, bo taki właśnie jest faraon, król Egiptu, dla wszystkich, którzy mu ufają. namiestnika, jednego z najmniejszych sług mojego pana, a ufać Egiptowi co do rydwanów i rumaków?
25Poza tym, czy to nie inaczej niż ze względu na JHWH wyruszyłem przeciwko temu miejscu, aby je zniszczyć? To JHWH powiedział do mnie: Wyrusz przeciwko tej ziemi i zniszcz ją!
26Wtedy Eliakim, syn Chilkiasza, Szebna i Joach powiedzieli do kanclerza: Prosimy, przemawiaj do swoich sług po aramejsku, gdyż my to rozumiemy, i nie rozmawiaj z nami po judejsku w obecności tego ludu, który jest na murze.
27Ale kanclerz im odpowiedział: Czy to do twojego pana i do ciebie posłał mnie mój pan, abym wygłosił te słowa? Czy nie także do tych ludzi siedzących na murze, aby wraz z wami jeść swój kał i pić swój mocz?
28Po czym kanclerz stanął i zawołał donośnym głosem po judejsku. Przemówił i powiedział:
Słuchajcie słowa wielkiego króla, króla Asyrii:
29Tak mówi król: Niech Hiskiasz nie zwodzi was, bo nie zdoła was wyrwać z mojej ręki.
30Niech Hiskiasz nie zmusza was do zaufania JHWH: Na pewno JHWH nas wyrwie, a to miasto nie zostanie wydane w rękę króla Asyrii.
31Nie słuchajcie Hiskiasza, gdyż tak mówi król Asyrii: Uczyńcie ze mną błogosławieństwo i wyjdźcie do mnie – i jedzcie każdy ze swojej winorośli i każdy ze swojego figowca, i pijcie każdy ze swojej studni,
32aż przyjdę i zabiorę was do ziemi podobnej do waszej, ziemi zboża i moszczu, ziemi chleba i winnic, ziemi oliwników, świeżej oliwy i miodu – i będziecie żyć, a nie umierać. Tylko nie słuchajcie Hiskiasza, gdy zwodzi was słowami: JHWH nas wyrwie!
33Czy rzeczywiście bogowie narodów wyrwali, każdy swoją ziemię, z ręki króla Asyrii?
34Gdzie są bogowie Chamat i Arpadu? Gdzie bogowie Sefarwaim, Heny i Iwy? Czy wyrwali Samarię z mojej ręki?
35Którzy spośród wszystkich bogów tych ziem wyrwali swoją ziemię z mojej ręki, że JHWH miałby wyrwać z mojej ręki Jerozolimę?
36Lud zaś milczał i nie odpowiedział mu ani słowem, gdyż taki był rozkaz królewski: Nie odpowiadajcie mu!
37I przyszedł Eliakim, syn Chilkiasza, który stał nad pałacem, i Szebna, pisarz, i Joach, syn Asafa, kanclerz, do Hiskiasza w rozdartych szatach i donieśli mu słowa kanclerza.
Who We AreWhat We EelieveWhat We Do
2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.