Joba 19 - BIBLIA to jest Pismo ?wi?te Starego i Nowego Przymierza(SNPD4)

Job: Głos nadziei

1Wtedy Job odpowiedział tymi słowy:

2Jak długo będziecie dręczyć

moją duszę

i kruszyć mnie słowami?

3Już dziesięć razy znieważyliście

mnie,

nie wstydzicie się mnie

krzywdzić.

4Ale niech będzie – zbłądziłem,

uchybienie jest po mojej stronie.

5Jeśli naprawdę chcecie mieć rację,

udowodnijcie mi, że słusznie

znoszę pohańbienie.

6Wiedzcie przy tym, że Bóg mnie

podkopał

i zarzucił na mnie swoją sieć.

7Oto krzyczę: Gwałt!

wzywam pomocy – a osądu brak.

8Zagrodził mi drogę i nie mogę

przejść;

a nad moimi ścieżkami roztoczył

ciemności.

9Pozbawił mnie mojej godności

i zdjął z mojej głowy koronę.

10Bije we mnie zewsząd – i odchodzę,

jak drzewo wyrwał mą nadzieję.

11Uniósł się na mnie gniewem

i potraktował mnie tak, jakbym był

[jednym] z Jego wrogów.

12Nadciągnęły razem Jego hufce,

przygotowały podejścia

przeciwko mnie

na swych drogach

i obległy zewsząd mój namiot.

13Oddalił ode mnie moich braci,

a moi znajomi potraktowali mnie

jak całkiem obcego.

14Opuścili mnie moi krewni,

a bliscy przyjaciele o mnie

zapomnieli.

15Przebywający w mym domu

i moje służące uważają mnie

za obcego,

stałem się w ich oczach

cudzoziemcem.

16Gdy wołam na mego sługę,

nie odzywa się;

własnymi ustami muszę go błagać

[o przysługę].

17Moim oddechem brzydzi się

moja żona,

jestem obrzydliwością dla synów

mego łona.

18Nawet mali chłopcy mną gardzą;

gdy wstaję, wyśmiewają mnie.

19Brzydzą się mną wszyscy

moi mężowie zaufania,

a ci, których kochałem,

zwracają się przeciwko mnie.

20W mojej skórze i w moim ciele

przykleiła się moja kość

i uszedłem tylko ze skórą

moich zębów.

21Zmiłujcie się nade mną,

zmiłujcie się nade mną,

wy, moi przyjaciele,

bo mnie dotknęła ręka Boga!

22Dlaczego mnie prześladujecie,

jak Bóg,

i nie dość wam widoku mego ciała?

23O, gdyby tak spisano moje słowa,

gdyby tak utrwalono na zwoju,

24żelaznym rylcem i ołowiem –

wykute w skale na zawsze.

25Bo ja wiem, że mój Odkupiciel

26a potem, gdy zniszczą już moją

skórę,

to od swego ciała

będę oglądał Boga.

27Zobaczę Go ja osobiście

i moje oczy zobaczą,

nie kto inny –

omdlewają moje nerki

w moim łonie.

28Bo mówicie: Jak moglibyśmy

go dopaść,

tak by dało się znaleźć

korzeń sprawy przeciw niemu?

29Drżyjcie wy przed mieczem,

bo to jest wina,

gdyż miecz to gniew za winy,

po to, abyście wiedzieli,

że jest sąd!

Blog
About Us
Message
Site Map

Who We AreWhat We EelieveWhat We Do

Terms of UsePrivacy Notice

2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.

Home
Gospel
Question
Blog
Help