1Dla prowadzącego chór. Maskil synów Koracha.
2Jak jeleń pragnie strumieni wód,
Tak moja dusza pragnie Ciebie, Boże!
3Moja dusza jest spragniona Boga, żywego Boga.
Kiedyż przyjdę i pojawię się przed obliczem Boga?
4Moje łzy są mi chlebem za dnia oraz nocą,
Gdy mnie co dzień pytają: Gdzie jest twój Bóg?
5To pamiętam – i wylewam na siebie moją duszę –
Jak przechodziłem w tłumie, pielgrzymując z nim do domu Bożego
Wśród okrzyków radości i dziękczynienia świętującego tłumu.
6Dlaczego rozpaczasz, moja duszo,
I dlaczego drżysz we mnie?
Czekaj na Boga, gdyż jeszcze będę Go sławił –
Jego zbawienie!
7Mój Boże, moja dusza omdlewa we mnie,
Dlatego wspominam Cię z ziemi Jordanu i szczytów Hermonu, z gór Misar.
8Głębia przyzywa głębię w odgłosie Twoich wodospadów,
Przewaliły się nade mną wszystkie Twoje bałwany i fale.
9Za dnia JHWH wyznacza swą łaskę,
W nocy Jego pieśń jest ze mną,
Modlitwa do Boga mojego życia.
10Mówię do Boga: Moja Skało,
Dlaczego o mnie zapomniałeś?
Dlaczego chodzę zasępiony,
W ucisku ze strony wroga?
11W moich kościach śmiertelna rana,
A moi nieprzyjaciele ubliżają mi.
Mówią do mnie co dnia:
Gdzie jest twój Bóg?
12Dlaczego rozpaczasz, moja duszo,
I dlaczego drżysz we mnie?
Czekaj na Boga, gdyż jeszcze będę Go sławił –
Moje Zbawienie i mojego Boga!
Who We AreWhat We EelieveWhat We Do
2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.