1Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił,
a przed Twym obliczem
zatrzęsły się góry,
2jak wtedy, gdy ogień zapala chrust,
a od ognia wrze woda,
oby na objawienie Twego imienia
Twoim nieprzyjaciołom
przed Twym obliczem zadrżały
narody!
3W Twym dokonywaniu rzeczy
budzących lęk,
nie oczekiwaliśmy,
obyś zstąpił, a przed Twym
obliczem zatrzęsły się góry!
4I od wieków nie słyszeli,
nie wpadło im w ucho,
oko nie widziało Boga,
poza Tobą,
[który] działa na rzecz tego,
który Go oczekuje.
5Wychodzisz naprzeciw radosnego
i czyniącego sprawiedliwość
6Staliśmy się jak nieczyści –
[i to] my wszyscy!
Jak podpaska w miesiączce
jest cała nasza sprawiedliwość.
I więdniemy jak liść
– my wszyscy!
A nasze winy unoszą nas
jak wiatr.
7I nie ma kto by wzywał Twojego
imienia,
kwapił się do uchwycenia się
Ciebie,
gdyż zakryłeś przed nami swoje
oblicze
i roztopiłeś za sprawą naszych
win.
8A teraz, JHWH, Ty jesteś naszym
Ojcem,
my jesteśmy gliną, a Ty naszym
garncarzem –
i wszyscy jesteśmy dziełem Twojej
ręki!
9Nie gniewaj się, JHWH, tak bardzo,
i nie pamiętaj winy na wieki!
Ach! Spojrzyj, prosimy,
Twoim ludem my wszyscy.
10Twe święte miasta stały się
pustynią,
pustynią stał się Syjon,
Jerozolima pustkowiem.
11Nasz przybytek, święty
i wspaniały,
w którym chwalili Cię nasi
ojcowie,
stał się pastwą ognia,
a wszystko nam najdroższe
legło w gruzach!
12Czy mimo tego wstrzymasz się,
JHWH?
[Czy] będziesz milczał i tak bardzo
nas upokorzysz?
Who We AreWhat We EelieveWhat We Do
2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.