1Wtedy zaśpiewał Mojżesz dla JHWH. Powiedzieli tak:
Będę śpiewał JHWH,
bo wzniósł się potężnie –
konia i jego jeźdźca
wrzucił w morze!
2 JH[WH] moją mocą i pieśnią,
i stał się dla mnie zbawieniem.
To jest mój Bóg – i Jego wielbię,
Bóg mojego ojca – i Jego
wywyższam.
3 JHWH jest wojownikiem –
JHWH Jego imię!
4Rydwany faraona i jego wojsko
wrzucił w morze,
a jego doborowi wodzowie
zostali potopieni w Morzu
Czerwonym.
5Otchłań ich okryła,
spadli w głębię jak kamień!
6Twoja prawica, JHWH, jest
chwalebna w sile,
Twoja prawica, JHWH, rozbija
wroga!
7Wielkością swego majestatu
powalasz powstających przeciw
Tobie,
posyłasz swój gniew – pożera
jak plewę.
8Pod tchnieniem Twoich nozdrzy
spiętrzyły się wody,
nurty stanęły jak wał,
stężały otchłanie w sercu morza.
9Wróg powiedział:
Doścignę, dosięgnę,
będę dzielił łup,
nasyci się nimi moja dusza,
dobędę miecza,
wywłaszczy ich moja ręka!
10Wionąłeś swym tchnieniem,
okryło ich morze;
potonęli jak ołów
w potężnych wodach!
11Któż jest jak Ty
pośród bogów,
lud, który wykupiłeś
prowadziłeś w swej mocy
na niwy narody – zadrżą!
Skurcz chwyci mieszkańców
Filistei.
15Zaniepokoją się też
książęta Edomu;
władców Moabu –
przeniknie ich drżenie,
rozpłyną się wszyscy mieszkańcy
Kanaanu.
16Ogarnie ich przerażenie i strach,
wobec potęgi Twojego ramienia
zastygną jak kamień –
póki nie przejdzie Twój lud, JHWH,
póki nie przejdzie lud, który
nabyłeś!
17Wprowadzisz ich i zasadzisz
na górze swego dziedzictwa,
miejscem swego zamieszkania
uczyniłeś, JHWH;
święte miejsce, Panie,
ugruntowały Twoje ręce!
18 JHWH będzie królował
na wieki wieczne!
19Gdyż wszedł koń faraona z jego rydwanem i jego jeźdźcami w morze, i skierował JHWH na nich wody morza, i przeszli synowie Izraela po suchym gruncie środkiem morza.
Pieśń Miriam20Wtedy prorokini Miriam, siostra Aarona, wzięła w swoją rękę bębenek, i wyszły za nią wszystkie kobiety z bębenkami i w pląsach.
21I zaśpiewała im Miriam:
Śpiewajcie JHWH,
bo wzniósł się potężnie!
Konia i jego jeźdźca
wrzucił w morze!
Pierwsze narzekania22I poprowadził Mojżesz Izraela od Morza Czerwonego, i wyszli na pustynię Szur. I szli trzy dni po pustyni, a nie znaleźli wody.
23I przybyli do Mara, lecz nie mogli pić wody z Mara, bo była gorzka – dlatego nadano jej nazwę Mara.
24Wtedy szemrał lud przeciw Mojżeszowi, mówiąc: Co będziemy pić?
25I wołał do JHWH, a JHWH pokierował go do drzewa; i wrzucił je do wody, a woda stała się słodka.
Tam ustanowił mu ustawę i prawo i tam go doświadczył.
26I powiedział: Jeżeli pilnie będziesz słuchał głosu JHWH, twojego Boga, i czynił to, co prawe w Jego oczach, i zważał na Jego przykazania, i strzegł wszystkich Jego ustaw, to żadnej choroby, którą włożyłem na Egipt, nie włożę na ciebie, ponieważ Ja, JHWH, jestem twoim lekarzem.
27I przyszli do Elim, a tam było dwanaście źródeł wody i siedemdziesiąt palm – i rozłożyli się tam nad wodami.
Who We AreWhat We EelieveWhat We Do
2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.