Izajasza 57 - BIBLIA to jest Pismo ?wi?te Starego i Nowego Przymierza(SNPD4)

1Sprawiedliwy ginie,

a nikt nie bierze

tego do serca;

ludzie potrafiący dochować

wierności są zabierani,

a nikt na to nie zważa!

Tak! Z powodu zła

zabierany jest sprawiedliwy,

2wkracza do pokoju,

odpoczywają na swoich łożach –

podąża jego prawość.Potępienie bałwochwalstwa

3Lecz wy, zbliżcie się tutaj,

synowie czarownicy,

nasienie cudzołożnika –

i cudzołóż!

4Z kogo się naśmiewacie?

Nad kim rozdziawiacie usta,

wywieszacie język?

Czy to nie wy jesteście

dziećmi buntu,

nasieniem kłamstwa?

5Wy, którzy się parzycie z bóstwami

pod każdym zielonym drzewem,

którzy zabijacie dzieci w jarach

rzecznych,

pod urwiskami skał?

6Twój dział jest wśród gładkich

[kamieni] jarów rzecznych!

One – one są przydzielone ci losem.

Również im wylewałaś ofiary

z płynów,

składałaś ofiary z pokarmów –

czy z ich powodu mam ustąpić?

7Na górze wysokiej i wyniosłej

rozścieliłaś swoje łoże,

tam też wychodziłaś,

aby składać rzeźne ofiary.

8Za drzwiami i odrzwiami

umieszczałaś swoje znaki!

Tak! Poza Mną – odkrywałaś

i wstępowałaś,

poszerzałaś swe łoże –

odcięłaś się z ich

[powodu] –

kochałaś ich łoże, wyglądałaś

członka!

9I podróżowałaś do króla

z olejkiem,

i mnożyłaś perfumy,

i wysyłałaś swych posłów daleko,

i zmuszałaś się do zejścia

aż do Szeolu.

10Z powodu licznych swych dróg

byłaś zmęczona,

nie powiedziałaś: Beznadziejnie!

Znajdowałaś w sobie dość siły,

dlatego nie osłabłaś.

11I kogo się obawiałaś i bałaś,

że kłamałaś

i nie pamiętałaś o Mnie,

nie położyłaś sobie na sercu?

Czy Ja nie milczałem – i to

od dawna?

I Mnie się nie bałaś!

12Ja ogłoszę twoją sprawiedliwość

i twoje uczynki – i nie przydadzą

ci się.

13Gdy będziesz krzyczeć,

niech cię wybawią roje twoich

[bóstw]!

Wszystkie je zaś uniesie wiatr,

zabierze powiew,

lecz kto się do Mnie ucieka,

odziedziczy ziemię

i posiądzie moją świętą górę.

Zapowiedź przebaczenia

14I powie:

Torujcie! Torujcie!

Przygotowujcie drogę!

Usuńcie przeszkodę z drogi

mojego ludu!

15Ponieważ tak mówi Wysoki

i Wyniosły,

Panujący wiecznie,

któremu na imię Święty:

Panuję na wysokim i świętym

[miejscu],

[lecz jestem też z tym, który jest]

skruszony i pokorny duchem,

aby ożywić ducha pokornych

i ożywić serca skruszonych.

16Bo nie na wieki toczę spór

i nie na zawsze się gniewam,

wtedy bowiem duch omdlałby

przede Mną

i tchnienie, Ja stworzyłem.

17Gniewałem się z powodu winy

jego niegodziwego zysku

i biłem go – ukryłem się

i byłem zagniewany,

i poszedł, odstępca, drogą swego

serca!

18Jego drogi widziałem –

i uleczę go, i poprowadzę go,

i przywrócę pociechę

jemu i jego żałobnikom,

19stwarzając owoc warg:

Pokój! Pokój dalekiemu

i bliskiemu!

morze,

które nie może się uspokoić,

a jego wody wyrzucają muł

i błoto.

21Nie ma – mówi Bóg – pokoju

dla bezbożnych!

Blog
About Us
Message
Site Map

Who We AreWhat We EelieveWhat We Do

Terms of UsePrivacy Notice

2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.

Home
Gospel
Question
Blog
Help