Księga Izajasza 15 - The Warsaw Bible 1975(PLWB1975)

1 Izaj. 25,10—12; Jer. 48; Ez. 25,8—11; Am. 2,1—3; Sof. 2,8—11 Wypowiedz o Moabie.

Ach! W nocy został Ar-Moab zburzony, spustoszony.

Ach! W nocy został Kir-Moab zburzony, spustoszony.

2Weszła córka Dibonu na wzgórza, aby płakać,

zawodzi Moab z powodu Nebo i Madeby.

Na każdej jego głowie łysina, każda broda zgolona.

3Na jego ulicach wdziewają włosienicę,

na jego dachach i placach wszyscy zawodzą,

rozpływają się we łzach.

4Cheszbon i Eleale krzyczą,

aż do Jahas słychać ich głos;

stąd drżą lędźwie Moabu, drży w nim jego dusza.

5Moje serce krzyczy nad Moabem,

jego uchodźcy mkną aż do Soar,

do Szeliszijja Eglat.

Tak! Drogą wzwyż na Luchit idą z płaczem.

Tak! W drodze na Choronaim podnoszą krzyk nad zagładą.

6Tak! Wody Nimrim pustoszeją.

Tak! Uschła trawa, znikły zioła, nie ma zieleni.

7Dlatego to, co im pozostało i co zachowali,

przenoszą przez potok obrośnięty wierzbami.

8Tak! Krzyk okrąża granicę Moabu,

aż do Eglaim dociera jego zawodzenie,

aż do Beer-Elim dociera jego zawodzenie.

9Tak! Wody Dymonu to sama krew,

gdyż sprowadzę na Dymon jeszcze coś więcej,

lwa na uchodźców Moabu i na resztkę Admy.

Blog
About Us
Message
Site Map

Who We AreWhat We EelieveWhat We Do

Terms of UsePrivacy Notice

2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.

Home
Gospel
Question
Blog
Help