Izajasza 22 - Polish Bible 2018(SNP)

Izajasza 22Sąd nad Jerozolimą

1Wyrok o Dolinie Widzenia.

Co się z tobą dzieje, że całe

wyszłoś na dachy,

2o, miasto pełne hałasów i zgiełku,

grodzie radosny?!

Twoi zabici nie padli od miecza.

Nie polegli w walce!

3Wszystkich twoich wodzów

pojmano w czasie

ucieczki,

bez sięgania po łuk.

Wszyscy w tobie poszukiwani

zostali schwytani,

choć uszli daleko!

4Dlatego mówię: Nie patrzcie na mnie,

gorzko płaczącego,

nie śpieszcie do mnie z pociechą

z powodu zagłady córki mego ludu!

5Gdyż to dzień przerażenia,

pogromu i zamętu

należący do Pana, PANA

Zastępów!

W Dolinie Widzenia burzą mur!

Okrzyk bojowy dosięga góry!

6Elam przypiął kołczan,

w rydwanach widać jeźdźców,

Kir obnażył tarczę.

7Rydwany zapełniły

twe piękne doliny,

a jeźdźcy pewni siebie stanęli

naprzeciw bramy —

8zdarł on zasłonę Judy.

Tego dnia przeglądaliście

zbrojownię Leśnego Pałacu,

9zabraliście się za liczne

pęknięcia w murach

miasta Dawida,

gromadziliście wodę

Dolnej Sadzawki,

10liczyliście domy Jerozolimy,

przeznaczając do rozbiórki niektóre,

aby umocnić mur,

11przygotowywaliście też

pomiędzy murami

zbiornik na wodę Starego Stawu,

nie oglądaliście się jednak na Tego,

który go utworzył,

i nie skierowaliście się do Tego,

dzięki któremu go macie.

12A przecież Pan, PAN Zastępów,

wzywał

w tym dniu

do skargi i płaczu,

do golenia głów, do wkładania

włosiennic.

13Lecz zamiast tego były radość, wesele,

zabijanie bydła, przyrządzanie owiec,

jedzenie mięsa i picie wina:

Jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy!

14A PAN mi objawił, skierował głos

w me uszy:

Z pewnością ta wina nie będzie

wam przebaczona,

dopóki nie pomrzecie —

mówi Pan, PAN

Zastępów.

Odrzucenie Szebny

15Tak mówi Pan, PAN Zastępów:

Idź, udaj się do tego zarządcy —

do Szebny, przełożonego pałacu:

16Co ty tu masz — zapytaj —

i kogo ty tu masz,

że wykułeś tu sobie grób?

A wykuł on grób swój wysoko,

w skale wydrążył swą siedzibę!

17Oto PAN rzuci cię daleko,

mocnym rzutem, siłaczu!

On mocno cię pochwyci,

18ciasno zwinie cię w kłębek

i jak piłkę kopnie ku szerokiej ziemi —

tam umrzesz i tam znajdą się rydwany

twej chwały,

ty, hańbo domu swego pana.

19Wypchnę cię z twojego urzędu,

tak że zrzucą cię z twojego stanowiska!

20W tym dniu zamiast ciebie

powołam mojego sługę

Eliakima, syna Chilkiasza.

21Jego oblekę w twoją szatę,

przewiążę go twoją szarfą,

twoją władzę złożę w jego ręce

i będzie ojcem dla mieszkańców

Jerozolimy

i dla domu judzkiego.

22Na jego ramieniu położę

klucz domu Dawida —

gdy on otworzy, nikt nie zamknie,

a kiedy zamknie — nikt nie otworzy.

23I wbiję go jako gwóźdź

na pewnym miejscu,

on przyda chwały domowi

swego ojca.

24I zawiśnie na nim cała chwała

domu jego ojca,

pędy i odrośle,

i wszelkie drobne sprzęty —

od miednic po dzbany.

25Gdy jednak przyjdzie ten dzień — oto Słowo PANA Zastępów — zostanie usunięty gwóźdź wbity na pewnym miejscu, zetną go i spadnie, a wraz z nim ciężar zawieszony na nim — tak bowiem sam PAN postanowił.

Blog
About Us
Message
Site Map

Who We AreWhat We EelieveWhat We Do

Terms of UsePrivacy Notice

2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.

Home
Gospel
Question
Blog
Help