Rodzaju 33 - Polish Bible 2018(SNP)

Rodzaju 33Spotkanie Jakuba z Ezawem

1Gdy Jakub podniósł oczy, zobaczył, że nadciąga Ezaw. Było z nim czterystu ludzi. Jakub rozdzielił więc dzieci pomiędzy Leę, Rachelę oraz dwie służące.

2Służące i ich dzieci ustawił na przedzie, Leę i jej dzieci za nimi, a Rachelę z Józefem na końcu.

3Sam ruszył przed nimi, a zanim zbliżył się do swego brata, pokłonił mu się siedem razy.

4Ezaw natomiast wybiegł mu na spotkanie! Objął go! Rzucił mu się na szyję! Ucałował go! I rozpłakali się razem.

5Gdy potem Ezaw rozejrzał się i zobaczył żony oraz dzieci, zapytał: Kim oni są dla ciebie? Jakub wyjaśnił: To dzieci, którymi Bóg łaskawie obdarzył twego sługę.

6Wtedy podeszły służące, one i ich dzieci, i pokłoniły się.

7Podeszła też Lea ze swoimi dziećmi i pokłonili się. Na końcu podszedł Józef oraz Rachela i też się pokłonili.

8A co ma wspólnego z tobą ten cały obóz, który wcześniej spotkałem? — zapytał Ezaw. Posłałem go, aby znaleźć łaskę w oczach mego pana — odparł Jakub.

9Ezaw na to: Ja mam dosyć, mój bracie. Zatrzymaj dla siebie, co twoje.

10O, nie! — powiedział Jakub. — Proszę, jeśli znalazłem łaskę w twoich oczach, przyjmij ten dar z mojej ręki, szczególnie że oglądałem twoje oblicze, jakbym oglądał oblicze Boga — i przyjąłeś mnie życzliwie.

11Przyjmij, proszę, to moje błogosławieństwo, które ci posłałem, gdyż Bóg był mi łaskawy, tak że mam wszystko! Gdy tak nalegał, Ezaw przyjął jego dar.

12W końcu Ezaw wezwał: Ruszajmy! Ja pójdę przed tobą.

13Jakub jednak zauważył: Mój pan wie, że moje dzieci są wciąż mało wytrzymałe. Muszę też uważać na owce i krowy, które karmią swoje młode. Jeśli przez jeden dzień zmusi się je do zbyt wielkiego wysiłku, trzeba się liczyć z tym, że padnie całe stado.

14Niech mój pan rusza przodem przed swym sługą. Ja pociągnę powoli, w tempie stad oraz dzieci, które mam ze sobą, aż dotrę do mojego pana do Seir.

15Pozwól więc — zaproponował Ezaw — że zostawię z tobą kilku moich ludzi. Lecz Jakub odparł: Nie ma potrzeby. Ważne, że znalazłem łaskę w oczach mego pana.

16Tego zatem dnia Ezaw ruszył w drogę powrotną do Seir.

17Jakub natomiast udał się do Sukkot. Tam zbudował sobie dom, a dobytek rozmieścił w szałasach. Właśnie dlatego miejscu temu nadano nazwę Sukkot.

18W końcu, ciągnąc z Padan-Aram, Jakub dotarł do Szalem, miasta Sychema w ziemi Kanaan, i rozłożył się naprzeciw miasta.

19Od synów Chamora, ojca Sychema, nabył za sto kesit część pola, na którym rozbił swój namiot.

20Następnie wzniósł tam ołtarz i nazwał go: Bóg Bogiem Izraela.

Blog
About Us
Message
Site Map

Who We AreWhat We EelieveWhat We Do

Terms of UsePrivacy Notice

2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.

Home
Gospel
Question
Blog
Help