Przypowieści Salomona 8 - Polish Bible 2018(SNP)

Przypowieści Salomona 8Mądrość w swej pełni i chwale

1Mądrość woła z całej mocy

i rozum wydaje swój głos!

2Mądrość stanęła na wzgórzach,

przy drogach, na skrzyżowaniach —

3woła przy bramach, u wylotu z miast,

w wejściach, na ruchliwych szlakach:

4Ludzie, wołam do was, słuchajcie!

Synowie ludzcy, oto i mój głos:

5Bądźcie przezorni, wy prości!

Niemądrzy, nabierzcie rozumu!

6Wyjawiam rzeczy szlachetne,

moje wargi mówią o tym, co prawe,

7podniebienie daje wyraz prawdzie,

niegodziwość jest ohydą dla mych ust.

8Sprawiedliwe są wszystkie moje słowa,

nie ma w nich żadnej przewrotności.

9Wszystkie one są proste dla rozumnych,

prawe dla tych, którzy posiedli wiedzę.

10Ceńcie moje pouczenia ponad srebro,

a wskazania — ponad szczere złoto!

11Mądrość bowiem jest lepsza niż perły,

nie dorówna jej żadna z rozkoszy!

12Ja, mądrość, mieszkam z przezornością,

dociekam motywów działania.

13Bojaźń PANA to nienawiść do zła!

Nienawidzę pychy, wyniosłości,

złych dróg życia i przewrotnych warg.

14U mnie rada, u mnie zdrowy rozsądek;

ja mam rozum i u mnie jest moc!

15Dzięki mnie panują królowie,

władcy stosują sprawiedliwość,

16Dzięki mnie rządzą książęta

i wszyscy sprawiedliwi sędziowie.

17Kocham tych, którzy mnie kochają,

każdy, kto mnie szuka — znajduje.

18Przy mnie jest bogactwo i chwała,

trwałe dobra i sprawiedliwość.

19Mój owoc przewyższa szczere złoto,

moje plony są lepsze od srebra.

20Chodzę ścieżką sprawiedliwości,

idę samym środkiem drogi prawa —

21kto mnie kocha, odziedziczy majątek,

jego skarbce napełnię dobrami!

22 PAN mnie posiadł na początku

swojej drogi,

jako pierwsze ze swych przedwiecznych

dzieł.

23Zostałam utkana przed wiekami,

na początku, przed powstaniem ziemi.

24Gdy mnie zrodzono, otchłań

nie istniała,

nie było źródeł — nie toczyły wód.

25Zostałam zrodzona, zanim

powstały góry,

zanim uniosły się wierzchołki wzgórz,

26zanim stworzył ziemię, otwarte

jej przestrzenie,

zanim powstał świat ze swoich

pierwszych grud.

27Gdy tworzył niebo? Byłam tam!

Także gdy nad otchłanią

zataczał swój krąg,

28gdy w górze wzmacniał obłoki

i tworzył źródła w otchłani,

29gdy morzu wytyczał granice —

tak, że wody strzegą Jego rozkazu —

gdy żłobił fundamenty ziemi.

30Byłam przy Nim mistrzynią,

Jego rozkoszą codziennie,

igrając przy Nim cały czas,

31tańcząc po świecie, na Jego ziemi,

mając za rozkosz ludzi.

32Otóż teraz słuchajcie mnie, synowie:

Szczęśliwi ci, którzy strzegą moich dróg!

33Słuchajcie pouczenia, bądźcie mądrzy,

radzę, nie odrzucajcie go!

34Szczęśliwy człowiek, który mnie słucha,

czuwając u moich drzwi co dnia,

pilnując progów moich bram!

35Bo kto mnie znalazł, znalazł życie

i zyskał przychylność u PANA.

36Ale ten, kto mnie lekceważy,

zadaje gwałt

własnej duszy:

wszyscy, którzy mnie nienawidzą,

kochają śmierć.

Blog
About Us
Message
Site Map

Who We AreWhat We EelieveWhat We Do

Terms of UsePrivacy Notice

2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.

Home
Gospel
Question
Blog
Help