1 . Apostołowie jednak pozostali na miejscu.
2Zwłoki Szczepana zostały pogrzebane przez pobożnych ludzi, którzy rzewnie go opłakiwali.
3, przynaglony prześladowaniami, dotarł do miasta zwanego Samarią i zaczął tam głosić Chrystusa.
6Tłumy ludzi lgnęły do tego, co mówił, ponieważ widziały znaki, jakie się działy przez niego.
7. Wywierał on na ludziach wielkie wrażenie. Sam o sobie twierdził, że jest kimś niezwykłym.
10Wszyscy mieszkańcy Samarii, zarówno ci najmniej znaczący, jak i ci najznamienitsi, lgnęli do niego, będąc przekonani, że dysponuje on wielką mocą daną mu przez Boga.
11Dlatego stosowali się do wszystkiego, czego nauczał. Od długiego bowiem czasu wprawiał ich w zachwyt sztuczkami, których dokonywał.
12 Jezusa Mesjasza, wszyscy – zarówno mężczyźni, jak i kobiety – dawali się ochrzcić.
13. Od tego momentu nie odstępował Filipa nawet na krok, zdumiewając się wielce znakami i cudami, jakie się dokonywały.
14 przyjęli Słowo Boże, wysłali do nich Piotra i Jana.
15.
16Ludzie ci bowiem zostali jedynie pouczeni o naturze i charakterze PANA, to znaczy Jezusa, lecz jak dotąd nikt z nich nie zaczął żyć według Jego przykładu.
17 głoszenia Dobrej Wiadomości o ratunku w Chrystusie, a Samarytanie, przyjmując ją, rozpoczynali życie w Duchu Uświęcenia.
18Patrząc na to, co czynili Apostołowie, Szymon pomyślał sobie, że dysponują oni specjalną mocą do przekazywania Ducha. Przyniósł więc pieniądze i, dając je im,
19powiedział:
— Dajcie i mnie tę władzę, aby każdy, na kogo nałożę ręce, otrzymywał Ducha Świętego Boga.
20 możesz sobie kupić!
21
.
22Opamiętaj się i odwróć od zła, jakie w sobie nosisz! Błagaj PANA, a może ci wybaczy to, co zrodziło się w twym sercu!
23!
24 !
25 przemówił do Filipa słowami:
— Powstań i idź na południe, w kierunku drogi, która wiedzie z Jerozolimy do Gazy
. Wejdź na nią na odcinku, który przebiega przez pustkowie.
27 , czyli etiopskiej królowej, sprawującym nadzór nad całym jej skarbem. Przybył on do Jerozolimy, by złożyć cześć Bogu Najwyższemu.
28Wracał już do siebie i, siedząc w powozie, czytał proroka Izajasza.
29 rzekł do Filipa:
— Zbliż się do tego powozu!
30Gdy Filip podbiegł, usłyszał, że Etiopczyk czyta proroka Izajasza. Zapytał więc:
— Czy rozumiesz, co czytasz?
31
Był jak niema owca w rękach tych, którzy ją strzygą.
33 Nikogo nie oskarżał, nikomu nie złorzeczył.
Wprost na miejsce kaźni z sądu Go zabrali,
lud jednak tym faktem zupełnie się nie przejął,
choć to za ich grzechy został On zgładzony .
34Eunuch, korzystając z okazji, spytał Filipa:
— Powiedz mi, proszę, o kim prorok tutaj mówi? O sobie czy o kimś innym?
35 . Wtedy dworzanin powiedział:
— O! Zobacz, mamy tu wodę! Czy stoi coś na przeszkodzie temu, abym i ja mógł zostać ochrzczony?
37Filip zaś tak mu odrzekł:
— Nic, o ile całą swoją ufność i nadzieję z serca złożyłeś w Chrystusie.
Wtedy dostojnik rzekł:
— O tak! Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym!
38
go.
39.
40 i dotarł do Cezarei Nadmorskiej. Wszędzie głosił Dobrą Wiadomość o ratunku w Chrystusie.
Who We AreWhat We EelieveWhat We Do
2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.