1 .
2Również faryzeusze nachodzili Go tam. Pewnego razu wystawili Go na próbę pytaniem:
— Czy wolno mężczyźnie oddalić swoją żonę?
3Jezus odpowiedział im także pytaniem:
— A co Mojżesz wam przykazał?
4 .
5Wtedy Jezus rzekł:
— To prawda, że otrzymaliście takie pozwolenie, lecz powodem, dla którego zostało ono wam dane, było skamienienie waszych serc.
6.
7 do zgodnego z naturą złączenia, w którym stają się jednością.
8stają się dla Boga zamierzoną przez Niego całością
.9Jeśli więc dwie osoby – korzystając z Bożego daru seksualności – dobrowolnie sprzęgają
się ze sobą, to w oczach Bogastają się małżeństwem, którego żaden człowiek nie powinien rozrywać!10 .
12Tak samo oddalona kobieta, jeśli po rozstaniu z mężem poślubi innego mężczyznę, będzie dopuszczać się cudzołóstwa
.Szkolenie uczniów do służby dzieciom(Mt 19,13‐15; Łk 18,15‐17)13Pewnego razu jacyś ludzie przyprowadzili swe dzieci, by Jezus je pobłogosławił. Uczniowie jednak ich zganili.
14Gdy Jezus dowiedział się o tym, oburzył się i rzekł:
— Pozwólcie dzieciom zbliżać się do mnie i nie utrudniajcie im tego, gdyż do takich jak one należy Boże Królestwo.
15
16 , podbiegł do Niego jeszcze jakiś człowiek i, padając na kolana, spytał:
— Nauczycielu dobry, co powinienem zrobić, by zagwarantować sobie udział w odwiecznym i nieskończonym Życiu?
18Jezus tak mu odrzekł:
— Dlaczego nazywasz mnie dobrym? Przecież nikt, oprócz samego Boga, nie jest dobry.
19
.
20Na to człowiek ten oświadczył:
— Nauczycielu, już od młodości staram się postępować dokładnie według wszystkich tych zasad.
21 i sprzedaj swoje dobra, a z tego, co dostaniesz, wspomóż swych ubogich braci w wierze . W taki sposób zgromadzisz sobie skarb w Niebiosach. Następnie wróć i podążaj za mną .
22Słysząc to, człowiek ów sposępniał i odszedł zasmucony. Miał bowiem wiele posiadłości.
23Jezus zaś, patrząc za nim, powiedział do swych uczniów:
— Jakże trudno jest ludziom zamożnym wejść do Królestwa Bożego.
24 ,jest niezwykle trudno wejść do Bożego Królestwa.
25Prędzej sznur z wielbłądziej sierści przeciśnie się przez ucho igielne
, niż bogacz wejdzie do Bożego Królestwa.26 ?
27 .
28 , włącznie z dziećmi, i każdy, kto – z uwagi na mnie – zrezygnowałby z osobistego komfortu i poczucia bezpieczeństwa, jakie wiążą się z posiadaniem zasobów materialnych ,
30Szkolenie uczniów w postawie pokory(Mt 20,17‐34; Łk 18,31‐43)
32 . Tym razem Jezus wysunął się daleko przed wszystkich, co mocno zdziwiło uczniów i zrodziło w nich zaniepokojenie. Dopiero po jakimś czasie wziął Dwunastu na stronę i zaczął im wyjaśniać, co niebawem ma Go spotkać:
—
33.
35
37 .
38 , co zostało dla mnie przygotowane ?
39 i cierpień ,
40lecz nie zostaniecie z tego powodu wyróżnieni specjalną pozycją czy stanowiskami. One przypadną tym, którzy zostali do nich przygotowani.
41Słysząc prośbę Jakuba i Jana, pozostałych dziesięciu uczniów bardzo się oburzyło.
42, nie przyszedłem, aby mnie obsługiwano, lecz by samemu służyć i oddać me życie
jako okup za wielu.46Tak rozmawiając, przybyli do Jerycha. Gdy je opuszczali, wielki tłum otaczał Jezusa i Jego uczniów. Przy drodze, którą podążali, siedział niewidomy żebrak Bartymeusz – co znaczy „syn Tymeusza”.
47
Zawołali więc niewidomego, mówiąc mu:
— Odwagi, człowieku! Wstawaj, On cię woła!
50Słysząc to, niewidomy zrzucił płaszcz, poderwał się i przyszedł do Jezusa.
51
Wtedy niewidomy powiedział:
— Rabbuni
, spraw, bym znów zaczął widzieć!52 , które mi okazałeś, przyniosło ci uzdrowienie !
I w tej samej chwili Bartymeusz odzyskał wzrok i ruszył drogą za Chrystusem.
Who We AreWhat We EelieveWhat We Do
2025 by iamachristian.org,Inc All rights reserved.